Niedziela, 22 września 2013
Prawie jak Świętokrzyskie :P
Miało być Świętokrzyskie z Piofci ale na zbiórce padło na Mikołów ;) Oczywiście mapki mieliśmy na północ, ale Piter stwierdził, że damy radę. W Mysłowicach w stronę Wesołej na podjeździe skończył mi się łańcuch ;) okazało się, że spinka skończyła swój żywot :D Poszukiwania trwały długo ale udało się znaleźć tylko połówkę ;) Już miałem w planach spacer do domu gdy Piter pokazuje mi spinkę i skuwacz ;) Co za ...cenzura :P Spinka założona, więc można cisnąć dalej ;) Do Mikołowa gładko poszło a tam zastanawiamy się nad dalszą trasą. Padło na Pszczynę ale w Kobiórze okazało się, że trasa się kończy na ekspresówce :P Na szczęście znaleźliśmy szlak do Pszczyny i ruszyliśmy dalej ;) W Pszczynie 'przepyszny' kebabik, trochę wygrzewania się na słońcu (Piter czekał na okazję :P) i powrót przez Bojszowy, Bieruń, Imielin. Wypad udany, choć momentami piździło ;)
Fotki tu: fotki by Piofci
Fotki tu: fotki by Piofci
- DST 112.00km
- Czas 05:25
- VAVG 20.68km/h
- VMAX 45.00km/h
- Podjazdy 576m
- Sprzęt Checker Pig
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
skończył się łańcuch, dobre dobre:D ooo widzę, że podjazdów się uzbierało że hoohoo:)
piofci - 16:40 poniedziałek, 23 września 2013 | linkuj
Od Paprocanow leci czerwony szlak az po Pszczyne...ale czasami nie ma oznaczen i sie bladzi...
demek - 15:10 niedziela, 22 września 2013 | linkuj
Komentuj