Bałkany 2014 - dzień 18
Szelenta (HUN) - Siofok (HUN)
Węgry płaskie...nie dziś :P Same górki ;) Ten rejon zabija teorię, że Węgry są nudne ;) do samego Balatonu mamy zmarszczki ;) Cel jednak motywuje i ciśniemy by być w miarę wcześnie ;) Udaje się w końcu znaleźć pole kempingowe, gdzie cumujemy rumaki i idziemy cieszyć się urlopem :P Kolacja, kąpiel w Balatonie i piwko na kempingu...no chociaż tyle :D
Balaton
Kemping nad Balatonem i kiszka ;)
Węgry płaskie...nie dziś :P Same górki ;) Ten rejon zabija teorię, że Węgry są nudne ;) do samego Balatonu mamy zmarszczki ;) Cel jednak motywuje i ciśniemy by być w miarę wcześnie ;) Udaje się w końcu znaleźć pole kempingowe, gdzie cumujemy rumaki i idziemy cieszyć się urlopem :P Kolacja, kąpiel w Balatonie i piwko na kempingu...no chociaż tyle :D
Balaton
Kemping nad Balatonem i kiszka ;)
- DST 130.00km
- Czas 07:17
- VAVG 17.85km/h
- VMAX 32.00km/h
- Podjazdy 890m
- Sprzęt Checker Pig
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj