Bałkany 2014 - dzień 12
Bar (MNE) - Kameno (MNE)
Dzień zaczynamy w deszczu. Leje nam do samego Kotoru. W Kotorze się przejaśnia, w sumie i dobrze bo Piter łapię pierwszą kiszkę ;) Ciśniemy wokół Zatoki Kotorskiej w celu odbicia na Bośnię ;) W międzyczasie robimy przystanek na obiad na jeziorkiem. Przed Herceg Novi odbijamy na Bosnie. Na sam koniec dnia szykujemy sobie 8km podjazd z przewyższeniem od poziomu oceanu do około 700 m ;) Nocleg znajdujemy koło baru i boiska do piłki nożnej ;) Do dyspozycji mamy skórzane fotele, piwo z baru i dobry humor :D
Zatoka Kotorska
Święty Stefan w tle
Nocleg koło boiska do piłki nożnej
Dzień zaczynamy w deszczu. Leje nam do samego Kotoru. W Kotorze się przejaśnia, w sumie i dobrze bo Piter łapię pierwszą kiszkę ;) Ciśniemy wokół Zatoki Kotorskiej w celu odbicia na Bośnię ;) W międzyczasie robimy przystanek na obiad na jeziorkiem. Przed Herceg Novi odbijamy na Bosnie. Na sam koniec dnia szykujemy sobie 8km podjazd z przewyższeniem od poziomu oceanu do około 700 m ;) Nocleg znajdujemy koło baru i boiska do piłki nożnej ;) Do dyspozycji mamy skórzane fotele, piwo z baru i dobry humor :D
Zatoka Kotorska
Święty Stefan w tle
Nocleg koło boiska do piłki nożnej
- DST 104.00km
- Czas 06:27
- VAVG 16.12km/h
- VMAX 57.00km/h
- Podjazdy 1320m
- Sprzęt Checker Pig
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj