Informacje

  • Wszystkie kilometry: 9172.43 km
  • Km w terenie: 60.00 km (0.65%)
  • Czas na rowerze: 20d 03h 58m
  • Prędkość średnia: 18.85 km/h
  • Suma w górę: 53060 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy koval.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

grupowo

Dystans całkowity:4295.00 km (w terenie 35.00 km; 0.81%)
Czas w ruchu:227:34
Średnia prędkość:18.87 km/h
Maksymalna prędkość:67.00 km/h
Suma podjazdów:28155 m
Liczba aktywności:36
Średnio na aktywność:119.31 km i 6h 19m
Więcej statystyk
Czwartek, 26 czerwca 2014 | Uczestnicy Kategoria Bałkany 2014, grupowo

Bałkany 2014 - dzień 13

Kameno (MNE) - Poprati (BiH)

Rano przekraczamy granicę z Bośnią i Hercegowiną. Powitanie na tablicy wskazuje jednak na Republike Serpską...no ok ;) Jemy w barze omlet na śniadanie wraz z małym chmielowym trunkiem ;) Ciekawostką jest, że gdy koszyujemy piwa, przyejżdzą dopiero kucharz z jajkami :D Ale omlet 1sza klasa! ;)

Bośnia okazuje się jedną wielką górą ;) Ciągle w górę i dół ;) Przed miejscowością Stolac spotykamy znaki z minami. Dowiadujemy się później od gospodarza, iż była tu linia frontu i tereny są ciągle zaminowane.

Po drodze spotkamy jeszcze babuszkę, która sprzedaje jakieś lekarstwa z rakiji i miodu ;) Opowiada nam, iż była w gazecie (nawet pokazuje) i że wysyła nawet do USA ;) My zakupem nie zainteresowani ale dostajemy po kielonie na drogę ;)

Ale co do noclegu to pytaliśmy tuż za Stolac w domu to odprawili nas z kwitkiem. Parę metrów dalej pytami gościa koło warsztatu samochodowego. Ten mówi, że musi zapytać szefa...i tak żona szefa się zgadza na nocleg koło domu ;) Zaostajemy zaproszeni na Rakiję z winogron- najlepsza! ;) Próbujemy też domowych wyrobów - szynki, słoniny, chleba, pomidorków...no żyć nie umierać ;) Towarzyszy nam cała rodzina, 3 synów i 2 córki ;) kupa śmiechu ;) Dostajemy od gospodarza butelkę rakiji na drogę, którą opróżniam z Januszem przed snem przez najbliższe dni :D Rano Pani gospodarz częstuje nas kawą i ruszamy na Sarajevo ;)

Bośnia i Hercegowina ? :)


Chłopcy po jednym ? :) na brzuszek i moc w nogach :D


Uwaga miny! Z dwójeczką należy się wstrzymać :P


Nasi gospodarze ;)

  • DST 120.00km
  • Czas 06:45
  • VAVG 17.78km/h
  • VMAX 67.00km/h
  • Podjazdy 1180m
  • Sprzęt Checker Pig
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 25 czerwca 2014 | Uczestnicy Kategoria Bałkany 2014, grupowo

Bałkany 2014 - dzień 12

Bar (MNE) - Kameno (MNE)

Dzień zaczynamy w deszczu. Leje nam do samego Kotoru. W Kotorze się przejaśnia, w sumie i dobrze bo Piter łapię pierwszą kiszkę ;) Ciśniemy wokół Zatoki Kotorskiej w celu odbicia na Bośnię ;) W międzyczasie robimy przystanek na obiad na jeziorkiem. Przed Herceg Novi odbijamy na Bosnie. Na sam koniec dnia szykujemy sobie 8km podjazd z przewyższeniem od poziomu oceanu do około 700 m ;) Nocleg znajdujemy koło baru i boiska do piłki nożnej ;) Do dyspozycji mamy skórzane fotele, piwo z baru i dobry humor :D

Zatoka Kotorska


Święty Stefan w tle


Nocleg koło boiska do piłki nożnej

  • DST 104.00km
  • Czas 06:27
  • VAVG 16.12km/h
  • VMAX 57.00km/h
  • Podjazdy 1320m
  • Sprzęt Checker Pig
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 24 czerwca 2014 | Uczestnicy Kategoria Bałkany 2014, grupowo

Bałkany 2014 - dzień 11

Videjne (MNE) - Bar (MNE)

Dziś cel Albania ;) Przebijamy się przez Podgoricę i jedziemy na dzikie tereny ;) Niestety tylko liźniemy Albanii, ale robi na nas super wrażenie. Klimat już bardziej wschodni, osiołki i mega ciepło ;) Objeżdżamy jezioro Skadarskie, pijąc piwko w Skadar (Skodra). Wracamy do Czarnogóry z nadzieją na pole kempingowe w miejscowości Bar. Po drodze spotykamy na stacji jeszcze dwóch sakwiarzy z Niemiec, którzy jadą z Chorwacji do Grecji. Obładowani masakrycznie, trochę się dziwią, że my mamy już 100 km a oni 30 ;) życzymy sobie szerokości i jedziemy dalej ;) Gorąc straszny, ratuje nas źródełko na wzgórzy, gdzie zagaduje do nas..Turek ;) Był na wymianie studenckiej w Polsce w Tarnowskich Górach ;) świat jest mały ;)

Po przybyciu do Baru, okazuje się, że nie ma żadnego pola kemingowego :/ Nasz plan zostawienia rowerów i uderzenia na plażę i gorące dziewczyny padł szybko :P Została nam kąpiel w Adratyku! ;) i szukanie noclegi. Nocleg tuż za Barem pełen przygód. Wbijamy na posesję jakiegoś dziadka, przyjmuje nas wraz z ...kochanką? :) Po rozłozęniu namiotów dowiadujemy się, że kradną prąd z latarni ;) Do tego kobita wydziera się na niego i jeszcze jakiś gościu dostarcza nowy rower ;) Normalnie dziupla ;) Zasypiamy czujni jak nigdy ;) Rano rowery jednak są, dostajemy też kawę na śniadanie i po ciasteczku :D

Albania! ;)


Cisza i spokój ;)


Zator ;)


Witamy Adriatyk :)

  • DST 138.00km
  • Czas 07:34
  • VAVG 18.24km/h
  • VMAX 55.00km/h
  • Podjazdy 650m
  • Sprzęt Checker Pig
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 23 czerwca 2014 | Uczestnicy Kategoria Bałkany 2014, grupowo

Bałkany 2014 - dzień 10

Dobrakovo (MNE) - Videjne (MNE)

Od rana wspinamy się na przełęcz Crkvine. Podjazd spokojny ale ciągnie się nie miłosiernie. Zaskakuje nas za to zjazd, który ciśnie ostro w dół, przez wiele tuneli ;) Partnerzy odjeżdżają mi więc w samotności pokonuję trasę na hamulcu z obawą o ramę :P no ale do 60 km/h dawałem się rozbujać :D

Gdy doganiam partnerów, no zaczekali na mnie :P Janusz zatrzymuje się przy chłopokach z sianokosów ;) Ci biorą fury Janusz i Pitera i śmigają po polu ;) Chłopcy podziwiają nasze rumaki, parę zdań po polsko-czarnogorsku i jedziemy dalej w stronę Podgoricy ;) Przed zmrokem zatrzymuje się w restauracji na kolację - sklepów brak ;) Tam Piter zagaduje młodą dziewczynę o nocleg, przy okazji zdobywając dane imienne :D Dziewczyna pyta szefowej i bez problemu rozbijamy się za restauracją na trawce ;) Temat podchwycili chyba Czesi, którzy jedli obok bo też zaczęli się rozbijać z namiotami ;) Tylko, że oni autem podjechali :P

Na przełęczy ;)


Zjazd do Podgoricy


Spotkanie z rolnikami ;)

  • DST 120.00km
  • Czas 06:18
  • VAVG 19.05km/h
  • VMAX 58.00km/h
  • Podjazdy 880m
  • Sprzęt Checker Pig
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 22 czerwca 2014 | Uczestnicy Kategoria Bałkany 2014, grupowo

Bałkany 2014 - dzień 9

Sevojno (SRB) - Dobrakovo (MNE)

Dziś sprężamy łydy bo chcemy już wjechać do Czarnogóry ;) Warto zaznaczyć koło 20 km zjazd od miejscowości Cajetina ;) Oczywiście najpierw tzreba było pokręcić w górę ;) Poźniej kąpiel i gotowanie na rzeką Kokin Brod. Nawet do nas stzrelali...butelkami z mostu :P Na wieczór przekraczamy granicę z Czarnogórą. Celnik pyta czy mamy oświetlenie bo zmrok się zbliża a drogi podobno są złe ;) Za granicą jednak zatrzymujemy się przy restauracji by zapytać o nocleg i coś zjeść przy okazji ;) Pewien chłopak oferuje nam nocleg w pokoju za 20 euro za 3ech...jednak nie o to chodzi :P Właściciel restauracji jednak podbija i oferuje nam pole ze świeżo skoszoną trawą 100m wyżej ;) Za free ;) w ramach podziękowań jemy u niego kolację, pyszne kiełbaski domowe ;) Rano poprawiamy omletem i ciśniemy dalej ;)

Restauracja godna polecenia ;) miły gospodarz, który jak zjesz, to mini odkurzaczem przy Tobie zbiera wszystkie okruszki :D

Obiad nad rzeką ;) Janusz sprawdza makaron :D


Montenegro ! ;)


Nocleg na sianku ;)

  • DST 140.00km
  • Czas 07:54
  • VAVG 17.72km/h
  • VMAX 62.00km/h
  • Podjazdy 1600m
  • Sprzęt Checker Pig
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 21 czerwca 2014 | Uczestnicy Kategoria Bałkany 2014, grupowo

Bałkany 2014 - dzień 8

Slavkovica (SRB) - Sevojno (SRB)

Dzień drugi niezłych podjazdów i zjazdów w sercu Serbii ;) Nocleg kończymy u gospodarza w Sevojno, który na początku jest zdziwiony jak pytamy go o nocleg, ale później się rozkręca i przynosi nam sery i rakiję na poczęstunek ;) Rano znowu kawka z gospodarzem i rakija na drogę ;)

Rozmowa na przywitanie u gospodarza ;)


Na drogę! ;)

  • DST 103.00km
  • Czas 06:55
  • VAVG 14.89km/h
  • VMAX 65.00km/h
  • Podjazdy 1860m
  • Sprzęt Checker Pig
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 20 czerwca 2014 | Uczestnicy Kategoria Bałkany 2014, grupowo

Bałkany 2014 - dzień 7

Zeleznik (SRB) - Slavkovica (SRB)

Postanawiamy odbić na boczne drogi Serbii, gdyż do Belgradu jechaliśmy bardziej głównymi i mieliśmy dość TIRów ;) Coś za coś, pojawiły się niezłe górki, ale i klimat też inny ;) cisza, spokój i ludzie pozdrawiający co krok ;) Kończymy znowu nocleg na gospodarza, któy częstuje nas rakija ale z winogrona ;) Janusz daje mu do spróbowania rakiję od Vlado, którą dostaliśmy na drogę. Gospodarz się krzywi, gdyż trochę za mocna ;) Rano zostajemy zaproszeni na kawkę i w drogę ;)

Warto zjechać z głównych dróg ;)


fury też mają zajebiste ;)


Nocleg i poczęstunek w Slavkovicy

  • DST 105.00km
  • Czas 06:55
  • VAVG 15.18km/h
  • Podjazdy 1200m
  • Sprzęt Checker Pig
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 19 czerwca 2014 | Uczestnicy Kategoria Bałkany 2014, grupowo

Bałkany 2014 - dzień 6

Petrovoradin (SRB) - Zeleznik (SRB)

Lekko skacowani żegnamy się z gospodarzem i ruszamy dalej koło 7 :) Cel - Belgrad. Droga prosta okazuje się dla mnie zbyt trudna :P Na ścieżke przed alejką dostaję zaćmienia i patrząc na mapę zahaczam widelcem o barierkę ;) Prędkość nie za duża, ale widelec trochę się wygiął, a huk było słychać podobno w Belgradzie :P Od tej pory po małych oględzinach tracę zbieżność i na wodzie zostawiam 2 ślady :P jedziemy jednak do Belgradu w poszukiwaniu widelca...okazuje się, że są ale nie stery na 1 cala :) Niby rower prosty jak drut a taki skomplikowany :P Jako, że to cro-mo nie zostało mi nic innego jak jechać dalej i modlić się, że się na zjeździe nie złamie ;) Na szczęście po paru dniach nie widać zmian, więc już o tym nie myślę i tak koło 2500 km zrobione :P

Warto dodać jeszcze oberwanie chmury przed Belgradem i ponad 2h postój. Nocleg znajdujemy za Belgradem koło domu wielorodzinnego w sadzie ;) Pan nas chciał wpuścić na posesję, ale żona czy inna kochanka się bała chyba :D

Jak Serbia to i Jeleń ;)


Belgrad jeszcze z workami przeciwpowodziowymi

  • DST 93.00km
  • Czas 05:30
  • VAVG 16.91km/h
  • VMAX 50.00km/h
  • Podjazdy 390m
  • Sprzęt Checker Pig
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 18 czerwca 2014 | Uczestnicy Kategoria Bałkany 2014, grupowo

Bałkany 2014 - dzień 5

Tompa (SRB) - Petrovoradin (SRB)

Pozostałości Węgier, czyli płaski etap ;) Płaskie etapy szły nam jak krew z nosa, zero zjazdów :P Odnotować warto Novy Sad, w którym przy obiedzie Piterowi chce jakiś Mudżyn wcisnąć okulary zagadując nawet po polsku :P Ale jego okulary przy naszych to mogły się schować :P Po wyjeździe z Novego Sadu nagle wyskakuje jakiś gośćna ulicę i krzyczy z nami...nie bardzo wiemy o co chodzi więc się zatrzymujemy dalej. Okazuje się, że krzyczy Rakija! Z piterem podjeżdamy z ciekawości, gościu chce się z nami napić, my jednak zagadujemy o nocleg ;) bez problemu zostajemy zaproszeni na noc ;) Janusz dojeżdza do nas trochę zdezorientowany, gdyż jest to jakiś warsztat i 4 chłopa już wstawionych :D Szybko jednak znajdujemy język w postaci Rakiji :D Na zagrychę dostajemy słoninę i cebulę :D

Zostajemy sami na noc, rozkładamy śpiwory w warsztacie wokół smaru ;) O 6 przyjeżdza Vlado - właściciel, wypija z nami 2 kielony Rakijji i ruszamy dalej :D

u Vlado ;)


pilnujemy dobytku :P Na stole słoninka i cebulka :P

  • DST 130.00km
  • Czas 06:40
  • VAVG 19.50km/h
  • Podjazdy 140m
  • Sprzęt Checker Pig
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 17 czerwca 2014 | Uczestnicy Kategoria Bałkany 2014, grupowo

Bałkany 2014 - dzień 4

Ceglad (HUN) - Tompa (SRB)

Dzień pod znakiem jednej wielkiej prostej czyli znak 34 km prosto i same krzaki, słoneczniki i kukurydza ;) Na szczęście trafia się super obiad w zajeździe - typowe węgierskie danie dnia. Ostre, nie tylko przy jedzeniu ;) Spinamy poślady i wjeżdżamy wieczorem do Serbii. Szukanie noclegu łatwe nie jest gdyż pora już późna, a udaję sie zagadać do pewnej Pani, która rozmawia ze starszą babuszką. Młodsza Pani jest chyba córką, namawia babcie by nas przyjęła na podwórko a sama odjeżdża do domu ;) Babcia na początku strachliwa, ale później proponuje nawet nam koce do namiotu :D

Węgierskie Ostre Jadło ;)


Cel jest, teraz już tylko przygoda czeka :P


Nocleg u babuszki ;)

  • DST 140.00km
  • Czas 07:10
  • VAVG 19.53km/h
  • VMAX 34.00km/h
  • Podjazdy 47m
  • Sprzęt Checker Pig
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl